Sos pomidorowy do pizzy

przez Kardamonowy

Próbowałam już wielu wersji sosu pomidorowego do pizzy. W domu, w restauracjach. Zauważyłam, że ostatnio najbardziej smakują mi takie baardzo pomidorowe, takie które nie są na śmierć zmiksowane, nie są idealnie gładkie. Takim zauroczyła mnie jedna restauracja w Chorzowie, ale nawet do nich nie podbijam z pytaniami o przepis. Chociaż w sumie może powinnam? Na pewno nie powiedzą dokładnie co i jak, ale może chociaż nakierują. Ten sos jest właśnie fajnie wyczuwalny, tak akurat. Czuć w nim smak całych pomidorów, takimi którymi to delektujemy się latem. Dojrzałymi, pachnącymi, no wiecie. Takiego przepisu właśnie szukam (tak, nadal :)).
Próbowałam też pomidorów w puszce wielu firm. W całości, tych rozdrobnionych bardziej i mniej. I znowu, przynajmniej w moim przypadku, wychodzi na to, że za jakość trzeba zapłacić. Nie trafiłam jeszcze na firmę, która robi idealne pomidory w idealnej dla mnie cenie. Jeżeli pomidory smakują pomidorami, jest ich sporo, mają piękny czerwony kolor, cena z automatu jest wyższa. I ja to naprawdę rozumiem. Przestałam więc oszczędzać na puszkach, wolę kupować je rzadziej.
I właśnie dzisiejszy przepis jest na takich pomidorach. I z tego co kojarzę to obok tych, które kupiłam stały jeszcze dwie inne firmy, które były droższe. Strach się bać co znajduje się w tych puszkach. Nie wiem czy chcę wiedzieć.
Dobra, do brzegu. Przepisów na sos pomidorowy do pizzy jest masę. Czytam, szukam, podglądam. W wielu przypadkach Włosi nawet nie bawią się w żadne obróbki, tylko pakują na pizzę prosto z puszki drobno pokrojone pomidory. Myślę, że kiedyś i ja to uskutecznię. Ja jeszcze jestem na etapie przesmażania sosu. Nie dodaję nawet już do niego cebuli i czosnku, przesmażam go tylko na odrobinie oliwy, doprawiam solą, pieprzem, czasem oregano. Jeżeli pomidory są wyjątkowo kwaśne dosypuję odrobinę cukru. I taki jest także dzisiejszy przepis. Dobrej jakości pomidory, dobrej jakości oliwa, przyprawy i tyle.
Sos wyszedł przepyszny. Ale to nadal nie jest to co funduje nam chorzowska restauracja. Może i dobrze?


Składniki:
1 puszka dobrej jakości pomidorów (ja użyłam tych drobno pokrojonych)
płaska łyżeczka suszonego oregano
szczypta cukru (jeżeli pomidory są kwaśne)
sól
pieprz
1 łyżeczka oliwy
(przepis na sos na 2 mniejsze pizze)

Oliwę rozgrzewamy na patelni, wlewamy na nią pomidory, doprawiamy solą, pieprzem, oregano, ewentualnie dodajemy cukier. Przesmażamy je na wolnym ogniu, często mieszając, aż odparuje z nich nadmiar wody. U mnie trwało to około 7 minut. Wszystko zależy od tego jakich pomidorów użyjecie, jedne są gęstsze, inne pływają w większej ilości płynów. Finalnie sos nie powinien być ani za gęsty ani za rzadki.

Inne przepisy na sosy pomidorowe:
Sos pomidorowy do gołąbków na zasmażce
Sos pomidorowy do gołąbków
Podstawowy sos pomidorowy do makaronu

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności