Szparagi pieczone z fetą

przez Kardamonowy

Jeżeli jeszcze nigdy nie jedliście pieczonej fety, musicie to zmienić. Nie pamiętam kiedy zaczęłam to uskuteczniać, ale trwa to do dziś i będzie trwało na wieki wieków. I pisząc „pieczona feta” mam na myśli tę prawdziwą owczo-kozią. Ma idealną konsystencję, nie rozłazi się podczas pieczenia, jest taka jak trzeba. Ten rodzaj sera można piec z wieloma rodzajami warzyw, nie wiem czy cokolwiek nas ogranicza. Jak dla mnie będzie się dobrze komponować także z owocami. Myślę, że spróbuję ją w sezonie upiec z brzoskwiniami albo morelami. Albo co tam mi wpadnie w ręce i będzie nadawało się do upieczenia.
Skąd pomysł na połączenie fety ze szparagami? Mój zaczarowany notatnik. Parę miesięcy temu zapisałam sobie tę inspirację i dzisiaj postanowiłam o tym napisać. Obecnie trwa sezon na szparagi, więc kiedy jak nie teraz. Nie zastanawiałam się długo nad rodzajem szparagów, których użyję do przepisu, na pierwszy strzał poleciały zielone, są po prostu łatwiejsze w obsłudze. Wystarczy je umyć, odłamać twarde końce i już. Potem tylko skropić odrobiną oliwy, doprawić solą, pieprzem, upiec. Cała akcja trwa dosłownie paręnaście minut, a efekt jest naprawdę świetny.
Szparagi pieczone z fetą zjedliśmy z My na wcześniejszy obiad. Część zjedliśmy bez niczego, część wymieszane z makaronem (też bardzo smaczna opcja – bardzo ją Wam polecam).
Dodanie chili i natki pietruszki nie jest niezbędne, możecie to pominąć. Natomiast koniecznie skropcie całość niewielką ilością soku z cytryny. Ten powoduje, że potrawa dostaje dodatkowego kopa.
Jeżeli macie ochotę na ciepłą, sezonową przystawkę, ten przepis jest właśnie dla Was.
Smacznego.


Składniki:
200 g sera feta (polecam owczo-kozią)
2 pęczki zielonych szparagów
duża szczypta płatków chili
pół łyżeczki poszatkowanych liści natki pietruszki
pół łyżeczki soku z cytryny
oliwa
sól
pieprz
(przepis na 4 porcje)

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni.
Szparagi myjemy, odłamujemy zdrewniałe końce (te nie będą nam już potrzebne). Szparagi osuszamy i skrapiamy oliwą, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Na blachę wykładamy papier do pieczenia, lekko skrapiamy go oliwą, wykładamy na nim przygotowane wcześniej szparagi, a także fetę w całości. Pieczemy 10-12 minut.
Przed podaniem wszystko posypujemy natką pietruszki, płatkami chili i skrapiamy odrobiną soku z cytryny. Ja jeszcze raz wszystko potraktowałam świeżo zmielonym pieprzem.

Inne przepisy z wykorzystaniem zielonych szparagów:
Omlet z gorgonzolą i szparagami
Szparagi z groszkiem cukrowym i boczkiem
Szparagi z gremolatą i serem pecorino
Pasta z fasoli i szparagów

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności