Nie zniechęcajcie się, czytając składniki. Spokojnie zamiast musu, możecie dodać świeżą dynię. Zmiksujcie koktajl porządniej i też będzie ok. Ile tej świeżej dyni? Ja wiem… z 3/4 szklanki dyni pokrojonej w kostkę? Powinno być dobrze.
Parę dni temu zauważyłam, że część dyni, które stały sobie u nas w domu na widoku, zaczęły nieciekawie wyglądać. Postanowiłam je upiec i zblendować. Część wykorzystałam do babeczek, które zażyczyła sobie moja córka, część wykorzystałam do koktajli właśnie.
Jeżeli macie wielką dynię i wyjdzie Wam tego musu od groma, możecie upiec ciasto, zrobić pankejki, owsiankę, racuchy.
Możecie go też zamrozić, po prostu.
W ogóle gdybym teraz miała gdzieś kupić dynię w sklepie, nie uwierzyłabym że jest zeszłoroczna, jeszcze sezonowa. Pomyślałabym, że pewnie rosła gdzieś w Turcji i została do nas przywieziona. Przeszłabym obok niej zupełnie obojętnie.
A tu proszę, moja dynia jest z sezonu jesiennego. Dostałam ją ze sprawdzonego źródła i na bank jest polska, na dodatek opolska.
Do dzisiejszego przepisu dodałam odrobinę mielonego ostropestu, którego mamy w domu pod dostatkiem. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest mniej zdrowy od tego w całych ziarnach, jest jednak dużo wygodniejszy w obsłudze. Nie wiem czy mój blender dałby radę zmiksować go na pył. Nie sądzę, jest beznadziejny. Chociaż nie jestem przekonana czy jest taki blender, który dałby sobie z nim radę. Jeżeli taki znacie, napiszcie do mnie koniecznie. Ten mój jest wrzodem na d, pod każdym względem.
Dziś krótko, bo mam niewiele czasu, zaraz lecę do Toli. Jak tylko pójdzie spać, siądę i porządnie rozpiszę menu boreliozowe dla My. Od dziś rusza pełną parą z leczeniem tego draństwa. Z dnia na dzień mam coraz więcej pomysłów na posiłki, ale muszę się w to w końcu porządnie wdrożyć. Spodziewajcie się więc od czasu do czasu dziwnych przepisów. No życie. Ciao.
Składniki:
1 szklanka mleka (można użyć roślinnego)
2 łyżki puree z dyni
2 dojrzałe gruszki
1 dojrzały banan
sok z połowy cytryny (lub więcej, do smaku)
1 łyżka mielonego ostropestu (opcjonalnie)
(przepis na 3 porcje)
Gruszki obieramy, wykrawamy z nich gniazda nasienne, kroimy w mniejsze kawałki, wrzucamy do blendera. Wlewamy do nich mleko (ja dziś wyjątkowo użyłam mleka krowiego), dodajemy puree z dyni, obranego banana, sok z cytryny, ostropest. Wszystko miksujemy na gładki koktajl.
Podobne przepisy:
Koktajl z dyni, banana i pomarańczy
Koktajl z dynią, bananem i kardamonem
Koktajl z dyni, mango i kurkumy
Koktajl z dyni, jarmużu i pomarańczy
Koktajl z dyni, gruszki i fig
Koktajl z dyni i banana
Koktajl z marchewek, pomarańczy, kurkumy i imbiru