Dziś co prawda nie jest poniedziałek, ale jak dla mnie pomidorową można zjeść także w środę. Dziś środa? No tak. No przecież jutro jest czwartek, urodziny mojej córki. Od wczoraj…
Kardamonowy
Znowu mam zaległości. Nie mam przepisów „na zaś”, nie mam czasu na nic, a nic tak naprawdę wybitnego nie robię. Nie wiem jak to się dzieje, ale się dzieje. My…
Jakiś czas temu postanowiłam upiec pierwszy w życiu chlebek bananowy. I powiem Wam, że byłam zachwycona. Wcześniej miałam ochotę się trochę przyczepić do nazwy, no bo co ma wspólnego słowo…
Tytułowy omlet to nic innego jak połączenie jajek z pomidorami, mozzarellą i bazylią. Po prostu. Skąd pomysł? Jedna biedna kulka mozzarelli, jaką miałam w lodówce. Od początku chciałam ją wykorzystać…
Dziś kolejny przepis, który wskoczy do candidowej zakładki. Prosty, szybki, baardzo smaczny. My zjadł go wczoraj z naleśnikami z mąki jaglanej. Na te z kolei, przepis też powinien niedługo pojawić…
Parę dni temu zastanawiałam się nad potrawami z dynią. Ciągle w głowie przewijają mi się jedynie zupy, ciasta i babeczki. W międzyczasie wpadłam na pomysł ugotowania chili con carne z…
Nie pamiętam skąd w ogóle pomysł połączenia chili con carne z dynią. Znając życie, chciałam po prostu zużyć dynię, którą znowu mam w nadmiarze. Chili też chodziło za mną już…
Wczoraj była środa, czyli dzień, w którym powinnam wrzucić post. Tolka nam jednak trochę pokrzyżowała plany, zdarza się. Postanowiłam więc dzisiaj to nadrobić, jestem więc, cześć.My nadal ostro trzyma się…
Nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam klasyczną owsiankę. Wiecie, taką na krowim mleku, gotowaną. Ostatnio ciągle ułatwiałam sobie życie owsiankami nocnymi, My do pracy też zabiera właśnie takie, nie mieliśmy więc…
Jakiś czas temu w barze w Żorach zjadłam placek po węgiersku. A jak placek po węgiersku to gulasz. I ten konkretny sos był z wieprzowiny, czerwonej papryki i ogórków kiszonych…